Dzień dobry,
trwa tydzień pełen ruchu i dobrych wiadomości – Pamiętniki jadą do dzieci, startują nowe projekty, a my wracamy na chwilę do naszych mikołajowych historii. Zapraszamy do lektury.
🌀 Co u nas słychać?
Dziś wyruszają Pamiętniki do naszych tegorocznych kolonijnych dzieci. Rodziców prosimy o czujność – na klatkach schodowych i pod domami może pojawić się Kurier-Mikołaj, który dostarczy paczkę pełną wspomnień.
Zakończyliśmy zapisy w ciemno na Kolonie Relacyjne 2026. Dziękujemy – to dla nas ważne, że tak wielu z Was dołącza jeszcze przed publikacją pełnych szczegółów. To dla nas sygnał, że to, co robimy, ma sens.
Dla wszystkich pozostałych – zapisy na standardowych zasadach cały czas trwają. Jeszcze w tym roku podamy wszystkie szczegóły. Zapraszamy!
Już 6 grudnia rusza zupełnie nowa przestrzeń Ani w internecie. Nie zdradzimy jeszcze szczegółów, ale… warto wypatrywać informacji w naszych mediach społecznościowych i w kolejnym Newsletterze.
💡 Nasze mikołajowe historie
W Fundacji Rozwiń Skrzydła początek grudnia przez wiele lat oznaczał jedno: ruszamy w drogę. Gdy tylko zaczynał się sezon wizyt Mikołajów, rozpoczynała się ta charakterystyczna krzątanina – stroje, worki, listy miejsc, szybkie ustalenia, kto jedzie gdzie i o której. Gdy wszystko było gotowe ekipy wyruszały do przedszkoli i szkół.
Najbardziej pamiętamy lata 2018 i 2019 – to wtedy jednocześnie działało aż pięć mikołajowych zespołów, składających się z Mikołaja i Śnieżynki. Zaś w 2013 roku jeden z Mikołajów pędził do dzieci w asyście całej świątecznej załogi: 2 Reniferów, 1 Śnieżynki, 2 Elfów i 1 Stokrotki. Dla dzieci to było wydarzenie – zanim zaczęliśmy wręczać prezenty, już nie mogły usiedzieć.
A jednak to, co najważniejsze, nigdy nie działo się w worku z prezentami. Wizyta Mikołaja była pretekstem, by powiedzieć dzieciom coś, co w natłoku codzienności łatwo umyka:
Święty Mikołaj przychodzi do wszystkich dzieci.
Bez względu na „grzeczność” i „niegrzeczność”. Nie po to, by oceniać. Nie po to, by straszyć rózgą. Nie po to, by sprawdzać porządek w pokoju.
Przychodzi dlatego, że kocha.
W tamtych latach z uwagą słuchaliśmy piosenek przygotowanych przez dzieci, z radością wręczaliśmy prezenty, ale najgłębiej chodziło o coś prostszego i ważniejszego: o pokazanie, że dobro nie jest nagrodą. Że nie trzeba na nie zasłużyć.
Te mikołajowe wyprawy zostawiły w naszej pamięci wiele wspomnień. I każdemu z nich towarzyszy ta sama myśl: że warto było przemierzać kolejne korytarze i prowadzić rozmowy z dziećmi, by choć na chwilę przypomnieć im o czymś, co w gruncie rzeczy jest bardzo proste.
Że są kochane.
Dziś nie mamy już mikołajkowych ekip, jednak dzieci wciąż potrzebują tego, co najważniejsze – bliskości, wsparcia i mądrych dorosłych obok. Jeśli chcesz pomóc nam im to dawać, możesz wesprzeć Fundację Rozwiń Skrzydła.
Konto: 37 2030 0045 1110 0000 0226 8560 (BNP Paribas)
Tytuł: darowizna – edukacja z sensem 💛
Na zdjęciu nasze mikołajkowe ekipy wszechczasów. Pozdrawiamy!
🔍 Przypominamy
📌 Bilety na Zimowe Krajanki 2026 dostępne w sklepie: sklep.anna-malec.pl
📌 Trwają zapisy na Kolonie Relacyjne 2026 – formularz znajdziecie tutaj: rozwinskrzydla.org/kolonie-2026
📌 A jeśli szukacie prezentu – książka Ani sprawdza się na święta idealnie 🎁
kazdywaznywdrodze.pl – możliwość zamówienia z personalizowaną dedykacją.
🧵 Z życia Pracowni
Za nami spotkanie superwizyjne. Taką jakość pracy, uważność i spójność, jaką tam tworzymy, trudno opisać – to naprawdę wyjątkowa przestrzeń i ogromna siła naszego Zespołu.
Ania wróciła do regularnych spotkań. Urlop dał jej dużo oddechu, perspektywy i świeżej radości – i to już widać w codziennej pracy.
✍️ Słowo od Ani
Czy istnieje Święty Mikołaj?
W moim sercu jest odpowiedź twierdząca. Bo dopóki w ludziach jest chęć dzielenia się dobrem i miłością – Święty Mikołaj żyje i realizuje swoje dzieło poprzez nasze ręce.
Dobrego tygodnia 💙
Kamil Kanadys
w imieniu Zespołu Pracowni Dobrej Relacji




